Kiedy po raz pierwszy odwiedziłem Japonię, nie przypuszczałem, że ta wizyta na zawsze zmieni mi życie. To wtedy odkryłem sushi – delikatne, misternie przygotowane danie, które stało się moją pasją i drogą życia. Dziś pragnę podzielić się z Wami doświadczeniem i tajnikami tworzenia jednego z moich ulubionych rodzajów sushi – uramaki.
Sztuka tworzenia uramaki sushi
W świecie sushi, uramaki jest odważnym, nowoczesnym przybyszem. Ten „odwrócony” makizushi, gdzie nazwa „ura” w języku japońskim oznacza „odwrotność”, jest dosłownie zrolowany na opak.
Tradycyjne maki zawijane są glonami nori na zewnątrz, podczas gdy ryż umieszczony jest wewnątrz rolki.

W uramaki, to ryż pokrywa zewnętrzną powierzchnię, a nori jest ukryte wewnątrz, często posypane sezamem lub innymi dodatkami.

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, skąd wzięła się ta innowacja? Otóż, najbardziej znaną odmianą uramaki jest California Maki, wynalazek amerykański, stworzony w Los Angeles w latach 60-tych XX wieku. To prawda – jedna z najbardziej rozpoznawalnych form sushi pochodzi z Kalifornii, nie z Japonii! California Maki jest zwijana z ryżem na zewnątrz i wypełniona awokado, ogórkiem i surimi – a wszystko to jest wynikiem kreatywności japońskich kucharzy, którzy dostosowali swoje tradycyjne danie do amerykańskich smakoszy.

Moje doświadczenie z sushi uramaki
Jako szef kuchni specjalizujący się w sushi, tworzenie uramaki zawsze było dla mnie ekscytującym wyzwaniem. Przyznam bez ogródek, że początki nie były łatwe. Manipulowanie ryżem na zewnątrz rolki wymagało zupełnie innego podejścia, a sama technika rolowania różniła się od tego, co znałem z tradycyjnego maki sushi. Ale z czasem, te wyzwania stały się moją pasją i źródłem niekończącego się odkrywania.
Praca z różnymi kombinacjami składników, balansowanie między tradycyjnymi elementami kuchni japońskiej, takimi jak wodorosty nori, ryby, grzyby, warzywa, a nowymi pomysłami i smakami jest niezwykle satysfakcjonujące. Próbowałem niezliczonych kombinacji, zastępując typowe składniki uramaki nieoczywistymi dodatkami – takimi jak egzotyczne owoce czy lokalne, sezonowe warzywa. Każdy taki eksperyment stanowił kolejny krok w mojej kulinarnej podróży i umożliwiał mi doskonalenie techniki oraz zrozumienie subtelności składników.

Rozważałem różne tekstury, kombinując chrupiące warzywa z delikatnymi owocami morza, czy dodając miękkie awokado do twardych ogórków. Dzięki temu mogłem stworzyć dania, które są nie tylko smaczne, ale także oferują zróżnicowane doznania sensoryczne.
Pamiętam jak dziś jeden z moich pierwszych eksperymentów z uramaki. Zdecydowałem się na kombinację surowego łososia z chrupiącymi ogórkami i kremowym awokado. Kiedy skończyłem zwijać i pokroiłem rolkę, byłem pod wrażeniem harmonii kolorów i tekstur. Ale prawdziwe zaskoczenie przyszło, kiedy spróbowałem tego połączenia – kontrast między tłustym łososiem a chrupiącym ogórkiem, wszystko zaokrąglone kremowością awokado, stworzyło mieszankę, która do dziś pozostaje jednym z moich ulubionych.
Każdy dzień jako szef kuchni sushi jest dla mnie okazją do dalszego doskonalenia moich umiejętności i eksperymentowania z nowymi pomysłami. Uramaki, z jego niekończącymi się możliwościami kombinacji, jest idealnym polem do kulinarnego odkrywania. Każda nowa rolka to małe dzieło sztuki, w którym mogę wyrazić swoją kreatywność i pasję do kuchni japońskiej.

Jak rolować sushi odwrotnie? Tajemnica idealnego uramaki
Z perspektywy kogoś, kto poświęcił wiele lat na doskonalenie umiejętności rolowania sushi, mogę podzielić się swoim doświadczeniem w tworzeniu idealnego uramaki. Choć pierwsze próby mogą być trudne, z czasem zrozumiesz, że kluczem jest cierpliwość i precyzja.
Dobrze pamiętam swoje pierwsze próby – ryż był albo zbyt mokry, albo zbyt suchy, a składniki często wydostawały się z rolki. Ale z każdą próbą, z każdym błędem, uczyłem się i doskonaliłem swoje umiejętności. Ważne jest, aby nie poddawać się na starcie – praktyka prowadzi do mistrzostwa.

- Pierwszym krokiem jest przygotowanie odpowiedniego ryżu. Musi być on kleisty, ale nie zbyt mokry. Specjalny ryż do sushi jest tu nieoceniony. Rozłożenie ryżu na macie do rolowania (makisu) wymaga precyzji – ryż powinien delikatnie pokrywać matę, nie za grubo. Na ryż nakładamy cienki arkusz nori.
- Dodanie składników to następny etap. Ważne jest, aby były one równomiernie rozłożone na nori, ale pamiętaj, aby zostawić trochę miejsca na górze i na dole – ułatwi to późniejsze rolowanie. Ustawienie składników tak, aby po pokrojeniu rolki, każdy kęs był idealnym połączeniem wszystkich elementów, to sztuka, którą zrozumiesz po wielu próbach.
- Po umieszczeniu warzyw, ryb, surimi lub dowolnego innego wypełnienia możemy przystąpić do rolowania. Delikatnie podnieś krawędź maty najbliższą sobie, a następnie zacznij zwijać rolkę, starając się utrzymać składniki na miejscu i równocześnie ścieślając rolkę. Ważne jest, aby rolka była zwarta, ale nie za mocno ściśnięta – to pozwala składnikom „oddychać” i ujawniać swoje smaki.
- Po zrolowaniu rolki warto zwilżyć krawędź nori, aby lepiej przylegała i zapewniała stabilność. Ostatni etap to pokrojenie rolki na równomierne kawałki za pomocą ostrego noża. To ważne – nóż musi być czysty i ostry, aby cięcie było precyzyjne i nie niszczyło delikatnej struktury sushi. Przez lata praktyki, zrozumiałem, że każda część procesu jest ważna i wymaga pełnego skupienia.

Tworzenie uramaki – uznanie dla tradycji i innowacji
Tworząc uramaki sushi, zawsze staram się szanować i honorować głęboko zakorzenione w kulturze japońskiej tradycje, jednocześnie nie bojąc się przekraczać ustalonych granic. Dla mnie, sztuka sushi to piękne połączenie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Tradycje są dla mnie jak solidny fundament, na którym mogę budować. Pochodzą z nich niezastąpione techniki, które wykorzystuję każdego dnia, takie jak precyzyjne krojenie ryb, umiejętne ugotowanie i formowanie ryżu czy skomplikowany proces rolowania. Kiedy tworzę sushi, czuję głęboką więź z pokoleniami japońskich szefów kuchni, którzy doskonalili te techniki przez wieki. Jest w tym coś magicznego – wykorzystując te same narzędzia i metody, które były używane setki lat temu, mogę uczestniczyć w tej niesamowitej, kulinarnej tradycji.

Ale sushi, tak jak każda inna sztuka, nie jest statyczne. Jest żywym, dynamicznym zjawiskiem, które ciągle się rozwija i adaptuje. Innowacja jest kluczowym elementem mojej pracy jako szefa kuchni. To właśnie ten aspekt pozwala mi na eksplorowanie nowych smaków, tekstur i technik, na przekraczanie granic tradycyjnej kuchni japońskiej i tworzenie czegoś zupełnie nowego.
Widzę siebie jako most pomiędzy tradycją a innowacją. Z jednej strony, mam ogromny szacunek dla klasyki, dla umiejętności i rzemiosła, które przetrwały próbę czasu. Z drugiej strony, czuję, że mam misję odkrywania nowych terytoriów, poszukiwania nowych smaków i doświadczeń dla moich gości.
Uramaki sushi to doskonały przykład tego podejścia. Choć jest to forma sushi, która narodziła się poza granicami Japonii, to jednak w pełni oddaje ducha innowacji, który jest tak ważny w kuchni japońskiej. Kiedy tworzę uramaki, staram się oddać hołd tradycji, jednocześnie przeprowadzając ją w nowe obszary smaku i kreatywności.
Podczas tworzenia każdej rolki uramaki, wykorzystuję wszystkie umiejętności, które nabyłem na przestrzeni lat, jednocześnie eksplorując nowe pomysły. Ta równowaga między szacunkiem dla tradycji a otwartością na innowacje jest dla mnie kluczowa. Właśnie dzięki niej, moje uramaki sushi jest nie tylko smaczne, ale też pełne autentyczności i oryginalności.

Przygotowanie uramaki to dla mnie nie tylko akt twórczy, ale także swoiste podróżowanie po świecie smaków i kultury. Każda rolka, którą tworzę, jest jak mała opowieść, która łączy w sobie smaki, aromaty i tekstury z różnych stron świata, wszystko w jednym kęsie. Jestem dumny, że mogę podzielić się tymi historiami z moimi gośćmi, dostarczając im jednocześnie niezapomnianych doświadczeń kulinarnych.

Jednocześnie, nie zapominam, że sushi to nie tylko jedzenie. To również część większego obrazu – kultury, historii i tradycji Japonii. Kiedy serwuję uramaki, przekazuję też kawałek tej kultury. Chcę, aby moi goście, poprzez doświadczenie jedzenia sushi, poczuli i zrozumieli tę niezwykłą tradycję, której jestem częścią.
Podsumowanie
Uramaki to prawdziwa uczta dla zmysłów. To wyjątkowe połączenie smaków, tekstur i kolorów. A przede wszystkim, to dowód na to, jak kuchnia japońska jest wszechstronna i jak wiele możliwości oferuje. Przygotowanie uramaki to dla mnie nie tylko praca, to pasja. Jest to szansa na pokazanie, jak smaczne, zdrowe i różnorodne mogą być dania, które powstają w oparciu o tradycyjne składniki sushi. Przy tworzeniu każdej rolki, wkładam całe moje doświadczenie, wiedzę i umiejętności, aby podać na talerzu nie tylko smaczne danie, ale także kawałek japońskiej kultury i tradycji.
Mam nadzieję, że ten wpis dał Wam nową perspektywę na uramaki sushi i inspiruje Was do dalszych kulinarnych eksperymentów. Zapraszam do eksplorowania świata sushi razem ze mną. Smacznego!
O autorze:
